Pobiedziki - Light ERP w debiucie w rozgrywkach okręgowego Pucharu Polski, przegrały po rzutach karnych w II rundzie rozgrywek z A-klasowym Tornadem Trzebaw.
4:3 |
||
Pobiedziki - Light ERP | Orkan Wierzyce | |
W niedziele na boisku w Kobylnicy odbyły się dwa spotkania 10 kolejki spotkań ligi AGLPN. O godzinie 11.00 doszło do starcia mistrza Rapidu Imielenko z drużyną Lednogóry. Spotkanie było bardzo wyrównane, losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w końcówce, gdy nieco kontrowersyjną bramkę zdobywają gracze Rapidu. Obrońca tytułu ostatecznie pokonuje Lednogóre 4:3 a piłkarska prawda: „gra się do gwizdka” ma tu pełne uzasadnienie. Wynik tego spotkanie w pełni odzwierciedla jak wyrównana jest liga.
O godzinie 13.00 doszło do starcia Pobiedzików z Orkanem Wierzyce. Przed meczem Dziki zajmowały trzecią lokatę w tabeli natomiast rywale trzecią od końca. Nie trudno było, więc wskazać faworyta tego spotkania. Jednakże w piłce nożnej wszystko jest możliwe, a o tym która drużyna jest lepsza decyduje 90 minut gry. Mecz udanie rozpoczęli gospodarze, po akcji prawym skrzydłem piłkę w pole karne dogrywa Kuba Krobski, a napastnik Dzików Piotr Makowski z bliskiej odległości pokonuje bramkarza gości. Następne minuty to okres dominacji gospodarzy, którzy chcieli podwyższyć wynik spotkania, jednak zabrakło należytego wykończenia i precyzji. Zawodnicy Orkanu nie podłamali się straconą bramką, wyprowadzając parę groźnych kontr. Jeden z takich wypadów graczy Wierzyc kończy się zdobyciem wyrównującej bramki. Pobiedziki szybko jednak biorą się w garść i po świetnej akcji na jeden kontakt między Kubą Korytowskim i Sławomirem Makowskim, popularny „Chudy” silnym strzałem umieszcza piłkę w siatce. Przy stanie 2:1 dla Pobiedzików, gospodarze stwarzają sobie więcej sytuacji bramkowych niż rywale, po jednej z akcji napastnik Dzików lobuje bramkarza, jednak piłka trafia w poprzeczkę. Przewaga gospodarzy widoczna jest także w ilości rzutów rożnych po dośrodkowaniu właśnie z tego stałego fragmentu gry, bramkę po strzale głową zdobywa Bartosz Piec. Do przerwy wynik nie zmienia się, a Pobiedziki pewnie prowadzą 3:1.
Druga połowa spotkania rozpoczyna się od bramki dla gospodarzy, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, swoją drugą bramkę zdobywa Sławomir Makowski. Mecz wydaje się już niemal rozstrzygnięty, ale dopóki piłka grze nic nie jest pewne. Następuje rozluźnienie w szeregach gospodarzy. Natomiast gracze z Wierzyc podejmują walkę i po udanej akcji strzelają kontaktową bramkę. Bardzo słaby dzień ma napastnik Pobiedzików, który przegrywa starcia z obrońcami Wierzyc oraz marnuje kilka dogodnych akcji. W niej lepszej formie jest rozgrywający Dzików, który często robi jedno kółeczko za dużo oraz marnuje świetną okazję ;) . Mimo tego obie drużyny stwarzają kilka dobrych akcji, choć panujący czasami na boisku chaos i bezład, działa na korzyść gości, którzy dążą do wyrównania. Na kilka minut przed końcem spotkania po strzale głową strzelają bramkę na 3:4. Goście rzucają wszystkie środki, którymi dysponują, jednak nie udaje im się strzelić wyrównującej bramki.
Ostatecznie Pobiedziki odnoszą ważne zwycięstwo, które pozwala na awans na drugie miejsce w tabeli. Natomiast Orkan Wierzyce jeśli zagra z równie dużym zaangażowaniem i pasję jak w meczu z Dzikami powinien zdobyć 3 punkty z Fałkowem. W innych meczach 10 kolejki AGLPN istotna zmiana- pauzująca drużynę Piasta Łubowo traci fotel lidera na rzecz WKS Owieczek. W następnej kolejce dojdzie do meczu na szczycie- lider z Owieczek podejmuje ekipę Pobiedzików. Mecz ten zapowiada się arcyciekawie, gdyż może on wyłonić lidera ligi na jesień. Serdecznie zapraszamy kibiców na to spotkanie oraz na inne starcia w ramach Ligi AGLPN.
Relacja by Sznap.
sorry panowie za zmarnowane setki;) chyba juz gorzej byc nie moze takze za tydzien czas na przelamanie!!
Bramki: Chudyx2, Sznapx1, Bartasx1
asysty: ja x3, kuba x 1
jak nie da się wstrzelić w bramkę, to trzeba dograć :) a skuteczność w końcu wróci!
Dziś ta gra była jakaś niepoukładana i chaotyczna! Może to z braków kadrowych?
Za tydzień musi być lepsza frekwencja!
Gratulacje! Grunt, to wygrywać i mieć kontakt z czołówką. O resztę postaramy się wiosną:)
Mecz bardzo chaotyczny zwłaszcza w drugiej połówce. Olej słaby jestem to wiem;) ale dopisz mi bramkę, żeby mnie podbudować jakoś;) Panowie za tydzień, walczymy o lidera!
Sznap,
słaby... oj słaby... ;)
dlatego w nagrodę relacja Twojego autorstwa!
Powodzenia za tydzień!
100% antyOwieczki :)
Najbliższa kolejka 1 |
dzisiaj: 48, wczoraj: 43
ogółem: 930 001
statystyki szczegółowe